Każde dziecko jest inne. Jednemu podpasuje model za kilkanaście złotych inne rzuci takim o podłogę i na tym historia się zakończy. Długo wybierałam i zastanawiałam się nad tym zakupem. W domu mogłabym postawić na zwykła szklankę, ale zważywszy na fakt, że dużo czasu spędzamy w drodze i na powietrzu nie wyobrażam sobie takiego picia i rozlewania, przebierania gdzieś na kolanie. Zebrałam opinie wśród mam, które „niekapkowe” zakupy mają już za sobą. Tym bardziej, że przez ostatnie kilka lat pojawiło się dużo wynalazków, których 5 lat wcześniej nie było.

Ostatecznie zdecydowałam się na kubek Safe Sippy – ze względu na fakt, że jest to model 2 w 1 – niekapek i bidon. Nie musimy wymieniać żadnych nakrętek a jedynie zaworek wewnątrz kubka.

Elementy

Jak pokazałam na zdjęciach do dyspozycji mamy trzy zawory

• przezroczysty dla opcji kubka niekapka
• jasnopomarańczowy – który łączymy ze słomką
• ciemnopomarańczowy – który umieszcza się wewnątrz. Chroni przed wylewaniem jeśli zabieramy kubek w dalszą podróż. My nakładamy go też na ustnik gdyż używamy jedynie funkcji bidonu i to zapobiega wylewaniu płynu podczas podróży wózkiem.

Kubek wykonany jest ze stali nierdzewnej. Część osłonięta została gumową otoczką dzięki czemu dłużej udaje się utrzymywać temperaturę napoju. Plastikowa rączka wydaje się być wygodna dla dziecka.

Zalety kubka Safe Sippy:

• kubek jest 2 w 1:  jeśli jedna z opcji nie wypali tzn dziecko jej nie zaakceptuje nie musimy szukać kolejnego rozwiązania
• jak na kubek tego rodzaju faktycznie niewiele z niego wylatuje przy potrząsaniu. UWAGA przy funkcji ze słomką leci z niego normalnie tzn jeśli dziecko jest nauczona biegać z kubkiem i ciskać nim o ziemię. Jeśli kubek się przewróci na bok raczej z niego nic nie wyleci
• wytrzymały ustnik, wygląda na niezniszczalny jest on również używany przy funkcji bidony. Nie ma więc problemy z przegryzioną słomką
• kubek, chyba ze względy na swoją wagę zawsze upada bezpiecznie na trawę czy piasek. Spędził z nami godziny na piaskownicy – nie zawsze zabezpieczony. Kilkadziesiąt razy wylądował w piachu a ustnik nigdy się nie zabrudził.
• ciekawy design; kubek zwyczajnie cieszy oko – celowo umieszczam to na końcu bo wiadomo, że mimo wszystko ma to najmniejsze znaczenie – przynajmniej dla mnie

Wady kubka Safe Sippy:

• proponowany dla dzieci od 6 miesiąca: wydaje mi się, że może okazać się zbyt ciężki
• cena – choć zależy jak na to spojrzeć, biorąc pod uwagę fakt, że w kolejnej fazie nie będziemy musieli kupować bidonu nie wygląda już tak strasznie.
• gdyby się czepiać szczegółów w opakowaniu mogłaby się znaleźć szczoteczki to czyszczenia mniejszych elementów kubeczka

Mycie

Jak to mycie do przyjemnych nie należy ???? … ale tak poważnie trudno mi się do końca wypowiedzieć w tym temacie, gdyż unikam podawania w kubku czegokolwiek innego niż wody. Soki i różnego rodzaju herbaty zawsze będą powodowały powstawania zacieków i zabrudzeń, które niełatwo wyczyścić. W każdym kubku znajdą się jakieś zagłębienie i mniej dostępne szczeliny.

Moja córka nie podjęła kolejnej próby picia z niekapka. Przeszłyśmy do funkcji bidonu i załapała taki sposób picia po 5 minutach. Chętnie z niego pije i bez problemu go utrzymuje nawet jedną ręką.

Wpis gościnny